Pierwszoklasiści już drugi raz w tym roku szkolnym wspólnie ze swoimi Nauczycielami mieli okazję obejrzeć spektakl teatralny w Centrum Kultury Solvay. Późną jesienią podziwiali inscenizację II części „Dziadów” Mickiewicza, dziś zaś przyszła kolej na dramat innego romantyka – Juliusza Słowackiego. Dziełem wieszcza przeniesionym na skromne deski wspomnianego teatru była „Balladyna”.
Blisko trzygodzinne przedstawienie przykuwało uwagę wszystkich widzów wspaniałą grą aktorską, znakomitymi kostiumami, często zmienianą scenografią, a także efektami specjalnymi: nastrojową muzyką, gryzącym dymem, trzaskiem gromów, grą świateł, a nawet … chwilowym dojmującym chłodem, gdy tytułowa bohaterka pozbyła się już wszelkich skrupułów w zadawaniu śmierci.
Obcowanie z każdym rodzajem sztuki wzbogaca i pobudza do myślenia, a także formułowania własnych sądów, dlatego wydarzeniom podobnym do dzisiejszego, nie mówimy „żegnaj”, lecz – „do zobaczenia”.
Bogumiła Glanowska